USA – informacje praktyczne

Ze Stanami Zjednoczonymi w moim odczuciu jest tak, że każdy kogo znam ma tam jakieś swoje małe marzenie. Często wiąże się to z filmami z dzieciństwa, które przecież wykreowały nam obraz tego, że do USA warto pojechać. Jedni są zakochani w niesamowitej naturze, inni najchętniej wcieliliby się w kowbojów… a jeszcze inni chcą po prostu odwiedzić słynne Las Vegas czy Los Angeles. Jest w nas takie uczucie, że pragniemy tam być i spełnić własny “american dream”!

Stany Zjednoczone 🇺🇸

Stolica: Waszyngton / Powierzchnia: 9 373 967 km²
Język urzędowy: angielski / Waluta: dolar amerykański (USD)

Ten wpis jest częścią serii: Road trip po zachodnim wybrzeżu USA. (2019)

USA – informacje praktyczne 🇺🇸

Tak przecież było i z nami! Obydwoje od dzieciństwa marzyliśmy o road tripie po zachodnim wybrzeżu USA. Dlatego poprzedni rok poświęciliśmy na podróż do Stanów. Zaplanowaliśmy sobie już to wcześniej, bo końcem 2018r. podjęliśmy ostateczną decyzję. Chcieliśmy jak najlepiej przygotować się do wyprawy za ocean, w związku z tym wyjechaliśmy do pracy za granicę, zaczęliśmy tworzyć plan, a niedługo później, kupiliśmy bilety lotnicze. Dla mnie to wszystko było realne, gdyż już odwiedziłam wcześniej Hawaje i Kalifornię w 2017r. Natomiast dla Konrada był to pierwszy raz na amerykańskiej ziemi! Chętnie podzielimy się z wami informacjami praktycznymi odnośnie takiego wypadu!

1. Wiza do USA

Dla osób bez wiz – Rejestracja w ESTA

Ku naszemu zaskoczeniu, od 11 listopada 2019r. możemy podróżować do USA bez wizy, w celach turystycznych oraz biznesowych. Oczywiście, tylko na okres do 90 dni. Jedyny wymóg, jaki aktualnie należy spełnić to rejestracja w systemie ruchu bezwizowego ESTA. Formularz do wypełnienia jest bardzo prosty. Podajemy najważniejsze informacje, dokonujemy wpłaty rejestracyjnej 14$ i czekamy na e-mail z numerem referencyjnym. Jeżeli potrzebujecie konkretnego poradnika, krok po kroku, jak przejść proces rejestracji w ESTA polecamy wam artykuł na stronie InterAmeryka.

Dla osób z wizą amerykańską

Jeśli tak jak my, jesteście szczęściarzami i macie wizę do USA, nie musicie nigdzie się rejestrować, ta przepustka w zupełności wystarcza do wjazdu. My ogromnie się cieszymy, że ją mamy, bo przecież to taka piękna pamiątka w paszporcie! Co więcej, dzięki niej możemy zostać do 6 miesięcy na terenie Stanów Zjednoczonych!

2. Bilety lotnicze do USA

Zawsze do Stanów latałam Lufthansą z Krakowa, z przesiadką we Frankfurcie. Tym razem, polecieliśmy z lotniska Heathrow w Londynie, liniami United, które bardzo zachwalamy! Obsługa zrobiła na nas miłe wrażenie, okna przyciemniały się w niebieskich oraz fioletowych kolorach…, a co najważniejsze podawali przepyszne lody! Bukujcie najlepiej 6 miesięcy wcześniej, wtedy ceny są dużo niższe.

3. Waluta

W USA walutą jest oczywiście dolar amerykański. Obecnie 1 dolar to 3,80 zł (01/2020). Waluta często się waha.

Płatności kartą

W Stanach nie ma problemów z płatnością kartą. Chyba, że… są to stacje benzynowe, to lepiej – miejcie gotówkę! Nam zdarzyło się, iż na jednej stacji nie przyjęli od nas karty, a na kolejnej, mimo że, transakcja była odrzucona, skasowano nas 4 razy! Jakby tego było mało, nie zatankowaliśmy! Na szczęście, sprawdziliśmy nasze konto w samochodzie, wróciliśmy na stację z paragonem i płatności zostały zwrócone. Ale spotkaliśmy tam Pana, któremu przydarzyło się to samo. Wtedy, czekał już dwa tygodnie na pieniądze, nikt nie odbierał jego telefonów i dalej nie otrzymał zwrotu. Dlatego, ażeby mieć spokojną głowę, budżet na tankowanie weźcie w gotówce.

Jeśli chodzi o kartę, korzystaliśmy tylko z Revolut, którego rekomendujemy Wam całym sercem. Revolut to konto oraz karta wielowalutowa, jednym kliknięciem doładowujemy konto, a drugim wymieniamy pieniądze na inną walutę. Do tego, kursy walut są lepsze niż kursy bankowe czy kantorowe. Dla tych co nie mają jeszcze karty Revolut, załóżcie konto wchodząc na stronę przez ten link. Otrzymacie od nas darmową kartę dla konta standardowego. Niemniej jednak, miejcie ze sobą inną kartę, na wypadek, gdyby transakcja Revolutem została odrzucona.

4. Wypożyczenie samochodu

Według nas, inna opcja w Stanach jest zwyczajnie bez sensu. Długie odległości nie pozwalają na to, żeby tracić czas na inne środki transportu. Warto zarezerwować samochód z odpowiednim wyprzedzeniem, ponieważ jest o wiele taniej! My zarezerwowaliśmy nasz wóz w Alamo u pośrednika USCarHire.com. Byliśmy bardzo zadowoleni, bo do rezerwacji wystarczyła tylko karta debetowa (z wypukłymi cyframi), a cena była korzystna w porównaniu do innych stron.

Do wypożyczenia samochodu w USA potrzebujemy ważny paszport, polskie prawo jazdy i kartę kredytową/debetową. Ubezpieczenie również jest niezbędne. Nie oszczędzajcie, kupcie CDW (Collision Damage Waiver), zwane wymiennie LDW (Loss Damage Waiver) pokrywające koszty na wypadek kradzieży, stłuczki lub uszkodzenia pojazdu. Na takich trasach trzeba liczyć się z tym, że zawsze coś może się stać. W naszym przypadku tak było…

Incydent z pękniętą szybą

Jadąc przez autostradę mały kamyk od tira zarysował nam przednią szybę, za jakiś czas przekształciło się to w wielką rysę. Całe szczęście, to były już ostatnie dni naszego road tripu i dopiero zauważyliśmy usterkę pod hotelem w San Francisco. Początkowo myśleliśmy, że nasze ubezpieczenie nie obejmuje wymiany szyby, sprawdzaliśmy ceny usługi w warsztatach, która wahała się ok. 400$. Już prawie mieliśmy zgodzić się na wymianę, zadzwoniliśmy do Alamo, opowiedzieliśmy problem, a tu okazało się, że nasz pakiet wszystko pokrywa! Podjechaliśmy do najbliższej wypożyczalni i za kilka minut już woziliśmy się czyściutkim Nissanem. Wstyd nam było oddać taki samochód, był tak brudny po wyprawie, do tego, trochę smutek nas ogarnął, bo przecież nasz MINI Countryman przejechał z nami 12 000 km!

Oprócz tego, jak planujecie dłuższe trasy, polecamy poczekać trochę na lotnisku i wybrać lepszy samochód. Akurat kiedy my przylecieliśmy nie było zbyt wielu aut do wyboru, żadne nam się nie podobało. Czekaliśmy jakieś 2h, z nadzieją, że ukaże się coś lepszego w tej kategorii, w której mogliśmy wybierać. I tak rzuciliśmy się na wyjeżdżającego z myjni MINI Countrymana. To był świetny wybór. Samochód pomieścił cały sprzęt, spało się w nim dobrze, przeżył każdą drogę… nawet tą gdzie powinniśmy mieć bez gadania 4×4… 😀

5. Pogoda

Jeśli planujesz road trip po zachodnim wybrzeżu USA, wrzesień/październik będzie do tego najlepszą porą. Pogoda powinna być idealna!

6. Bezpieczeństwo w USA

Wcześniej uważaliśmy, że USA do podróżowania jest bezpieczne. Po naszej wyprawie, tak łatwo byśmy się już z tym nie zgodzili. Według nas, warto jest przestrzegać takich zasad jak:

  • Nie jeździć w nocy, ponieważ amerykanie jeżdżą cały czas na długich światłach, oślepiają innych i wcale się tym nie przejmują. Najlepiej rano dojechać do miejsca docelowego, spędzić tam cały dzień, wyspać się, a następnego dnia robić kolejny, dłuższy dystans.
  • Nie polecamy spać w samochodzie, lepiej mieć zarezerwowany hotel, hostel lub kemping. Jeżeli Cię to nie powstrzyma, wiedz, że w USA ze względów bezpieczeństwa jest to nielegalne. Są do tego wyznaczone specjalne punkty, zwane “rest area”, w których należy zwrócić uwagę na znaki, przeczytać czy można na pewno tam spać. Do tego, na waszym miejscu, przeczytalibyśmy opinie o konkretnym miejscu w internecie, bo bywa różnie. Nie spalibyśmy też pod wielkimi sklepami, takimi jak Walmart. Na “rest area” spaliśmy raz, niedaleko Bryce Kanionu, była też tam para dziadków, przyjechali oni wcześniej oraz dokładnie sprawdzili kto ma zamiar w tym miejscu nocować.
  • Nie zostawiajcie nic w samochodzie na widoku w wielkich miastach. Zdarzają się kradzieże, rozbicia szyb, szczególnie słyszeliśmy o tym pod Twin Peaks w San Francisco.
  • Jeżeli nocujecie w wielkich miastach takich jak: Los Angeles czy San Francisco nie oszczędzajcie na hotelu. To, że w dzień wydaje się, że dzielnica wydaje się być okej, nie znaczy, że w nocy będzie tak samo. Przede wszystkim, warto jest przeczytać opinie wcześniej.
  • Nie plątajcie się po dużych miastach w nocy, w Stanach jest wiele gangów, bezdomnych oraz naćpanych.

7. Noclegi w USA

My zastosowaliśmy na naszym wypadzie taką zasadę: raz śpimy w hotelu, raz w namiocie, na kempingu, tak na zmianę. To był strzał w dziesiątkę! Naturalnie, i w tym przypadku, panuje zasada, że powinno się zarezerwować hotele przynajmniej cztery miesiące wcześniej. Nie wspominajmy już o miejscach na kempingach rozchodzących się jak świeże bułeczki!

8. Karta SIM + Internet

Chociaż karty SIM w Stanach to niestety drogi interes, to na naszą trasę kupiliśmy pakiet internetu unlimited, żeby mieć dostęp do map. Z polecenia wybraliśmy sieć AT&T. Zasięg był prawie wszędzie, z wyjątkiem naprawdę odległych miejsc od miast. Poza tym, nie było go też w niektórych miejscach w parkach narodowych, co akurat popieramy! Ze względu na to, przy wjeździe do każdego parku otrzymujecie mapę, także nie ma możliwości, żeby się zgubić.

9. Ubezpieczenie podróżne

Polecamy Wam ubezpieczyć się przed wyjazdem, najlepiej zrobić to w firmie, która długie lata jest na rynku. W związku z tym, my zawsze bazujemy na Pzu lub Warcie. Uważamy, że na takich rzeczach jak ubezpieczenie nie należy oszczędzać!

10. Dodatkowe informacje

Pamiętajcie, że w USA wejścia do gniazdek są inne, a napięcie w nich to 110–120 V. Warto więc wcześniej sprawdzić, które urządzenia będą działały, kupić przejściówkę lub po prostu ładować urządzenia w samochodzie, dzięki USB.

To tyle z informacji praktycznych. Podzielcie się z nami, planujecie podróż do USA? 🇺🇸

2 komentarzy
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może spodoba Ci się również