Big Island – będąc świadkiem narodzin ziemi

Hawai’i, nazywana często Big Island, jest olbrzymią wyspą, pokrytą zastygłą magmą, z wygasłymi kraterami, czynnym wulkanem Kīlauea, ośnieżonymi szczytami, bujną roślinnością, niepowtarzalną czarną i zieloną plażą oraz historycznym parkiem Puʻuhonua o Hōnaunau.

Planując podróż na Hawaje długo zastanawiałam się, które wyspy odwiedzić oprócz O’ahu. Nie ukrywam, że to był trudny wybór. Ale kiedy usłyszałam: „Jedźcie na Big Island, będziecie świadkami narodzin ziemi” wiedziałam, że jedną z nich musi być niesamowita Hawai’i!

I tak się stało, skoro świt wylądowaliśmy na lotnisku w Konie i ruszyliśmy do realizacji planu. Na początku, nie zdawaliśmy sobie sprawy z wielkości tej wyspy, dużych odległości, dlatego poświeciliśmy na nią tylko jeden dzień. A zdecydowanie trzeba tam zostać dłużej!

Wyspa Hawai’i zwana Big Island

Jadąc przez skamieniałe pola magmy doświadczyliśmy cofnięcia się w czasie miliony lat temu… Do momentu gdy stan Aloha dzięki erupcji wulkanów wyłaniał się z wód Oceanu Spokojnego. Przemierzając kolejne kilometry odczuwaliśmy lekkie przerażenie, coraz bardziej uzmysławiając sobie olbrzymią siłę natury. Były to długie odcinki prowadzące wzdłuż oceanu, po prawej i lewej stronie ogrodzone hałdami czarnej, skamieniałej lawy. Zatrzymaliśmy się na chwilę, wyszliśmy z samochodu, wdrapaliśmy się na górę… i ujrzeliśmy smoliste pola, w oddali łączące się z oceanem. Nieprawdopodobne i niepojęte…  kilometry nowej, zaledwie narodzonej się ziemi, a pod nami, głęboko, korytarzami płynęła rozżarzona lawa, stale powiększająca powierzchnię Big Island!

Czynny wulkan Kīlauea

Najbardziej aktywny wulkan na świecie, dymiący i wypluwający lawę do oceanu każdego dnia. W parku Hawaii Volcanoes znajduje się kilka punktów gdzie można podejść do niego naprawdę blisko! Dookoła krateru Kīlauea prowadzi droga Crater Rim Drive. Podążając nią spotykamy wiele ogrodzonych otworów, z których wydobywa się para i charakterystyczny zapach siarki. Warto dotrzeć aż do punktu widokowego Halemaumau, aby zobaczyć na własne oczy kotłujące się dno krateru i kłęby dymu wydobywające się ze środka. Co więcej, na terenie parku jest kilka szlaków trekkingowych prowadzących przez zastygłe pola magmy pozostałe po erupcjach z XX wieku. Następnie jadąc do samego końca drogą Chain of Craters Road docieramy do parkingu, gdzie zaczyna się spacer nad brzeg oceanu do Lava View Point… To miejsce gdzie można oglądać jak żarząca lawa wpływa wprost do oceanu! Szczególnie piękne przedstawienie jest wieczorem, kiedy słońce już zajdzie… Czerwona lawa na tle czarnego nieba, cudo!

WAŻNA INFORMACJA: Wybierając się do wulkanicznego parku należy tutaj wcześniej sprawdzić czy wstęp w dane miejsce nie został wzbroniony w związku z unoszącymi się toksycznymi oparami. Trzeba również przestrzegać wszystkich znaków zakazu wstępu czy przejazdu.

Szczyty Mauna Kea i Mauna Loa

Mauna Kea to ogromny, drzemiący wulkan i zarazem największa góra świata. Licząc od podnóża pod poziomem morza mierzy 10 203 m. Niedaleko niej znajduje obserwatorium astronomiczne Onizuka, gdzie przyjeżdżają naukowcy z całego świata w celu badania gwiazd. Bo to przecież tutaj niebo jest najczystsze. Wiele osób wybiera się w to miejsce na zachód słońca… Aby oglądać ośnieżone wierzchołki Mauny Kei i Mauny Loi znikające w ostatnich promykach.

Plaża Punaluu

Coś niesamowitego! Cudowna plaża z czarnym wulkanicznym piaskiem, nad którą górują kołyszące się na wietrze zielone palmy kokosowe. Często można spotkać tam wylegujące się żółwie! Istny raj!

Plaża Papakolea

Kolejna przepiękna plaża, tym razem z zielonym piaskiem powstałym z rozdrobnionego oliwinu krystalizującego się podczas stygnięcia lawy. Jest jedyną w swoim rodzaju!

Park Puʻuhonau O Hōnaunau

Będąc na Hawai’i nie można zapomnieć o historycznym parku leżącym nad brzegiem oceanu. To obszar zwany “miejscem schronienia”. Dawniej wierzono, że ten kto złamał święte prawo mógł tu uciec ze względu na swoje bezpieczeństwo. Jeśli dotarłeś do murów Pu’uhonau, żadna krzywda nie mogłaby Ci się przytrafić! Na plaży można też zagrać w starożytną grę Kōnane wymyśloną przez Hawajczyków. Rozpoczyna się ona od ułożenia kamieni czarnych i białych na przemian, pasami. Następnie gracze przeskakują sobie nawzajem, podobnie jak w warcabach. Na brzegu przed świątynią stoją drewniane, strzegące ją, groźne “kii” – rzeźby hawajskich bogów ostrzegające o znaczeniu, mocy i duchowości tego miejsca. Przyznam szczerze, ja się ich boję!

Wodospad Akaka

Krótki, półgodzinny szlag trekkingowy przez gęsto porośnięty las deszczowy pełen imbiru, bambusów, różowych bananów, helikonii i wielu innych egzotycznych roślin tropikalnych. Koniec trasy wieńczy jeden z najpiękniejszych wodospadów w archipelagu Hawajskim. Akaka ma aż 275 metrów, często spowija go mgła, a w godzinach porannych pojawia się tam tęcza!

Chcielibyście doświadczyć narodzin ziemi, a może Big Island Was przeraża?

2 komentarzy
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może spodoba Ci się również